wtorek, 16 września 2014

emerytura wojskowa

 Premiera awansowano na szefa szefów państw unijnych, czyli jak by dawniej cesarza, a wy piszecie, że "narobił bałaganu i uciekł". Jak tak można?! W całej Europie zaczyna się doceniać kobiety. Idąc z duchem czasu pan premier jedną wylansował na unijną ministrę, drugą na fotel premiera, a wy znów uprawiacie tumult, bo jednym się nie podoba jej uroda, a innym jakoby brak wiedzy do efektywnego rządzenia 38-milionowym państwem. Skoro pan premier przez szereg lat zgłębiał jej talenty, to chyba można mu wierzyć, że wysunął właściwego człowieka na właściwe miejsce. Teraz tylko trzeba jej pomóc, aby Polska rosła w siłę, a narodowi żyło się dostatniej! W całej Europie dba się o wzrost średniej statystycznej wykwalifikowanych żołnierzy, a jak to można osiągnąć: zwalniając oficerów, czy poborowych? Właśnie zrobiono ruch w tym kierunku, a wy znowu krytykujecie! 34600x2000= 830,4 milionów rocznie oszczędności ! Tyle zarobi armia na nie-wypłaceniu emerytur odchodzącym do rezerwy, którą MON musiałby wypłacić żołnierzom po 15 latach służby. Żołnierze jednak nie pozostaną bez pracy gdyż internecie jest mnóstwo ofert dla byłych weteranów wojennych, najwięcej w Donbasie. Pan Putin oficjalnie to potwierdził. Trzeba armię jeszcze rozbroić aby nie denerwować Rosjan. Dosłownie jak w XVIII wieku. Dodam jeszcze, że służna Gazeta Wyborcza ogłosiła, że PiS chce przygotować mieszkańców do wojny z Rosją! Ogłosił to jakiś młodzian z młodzieżówki PiS. Według GW powiedział rzeczy straszne jak np: że planują (młodzieżówka) również wykłady ze specjalistami w dziedzinie bezpieczeństwa energetycznego i militarnego. Mają także powstać materiały wideo, a na mieście zawisną plakaty. GW nie może do tego dopuścić bo Putin dostanie zawału jak zobaczy wykład np. Profesora Szyszki lub Generała Polko. Zaraz zabroni jakichkolwiek wykładów i zagrozi, że jak to nie poskutkuje to wyśle wojska do Szczecina. Powinni wprowadzić nowe zasady emerytalne dla wszystkich którzy nie mają 15 lat służby (55 lat wiek i minimum 25 lat służby). Sprawa rozwiąże się sama. Kto będzie chciał posłuży sobie 30-35 lat i może dotrwa do emerytury. Bez różnicy, szeregowy, podoficer czy oficer. Nie będzie trzeba nikogo zwalniać, sami się pozwalniają.

wojacy

Jestem podoficerem w jednej z flagowych jednostek WP i niestety potwierdzam prawdą jest że żołnierz który odejdzie z naszych szeregów po 10-12 latach służby osłabia potencjał tej jednostki. Mianowicie w mojej JW są żołnierze działonowi i kierowcy tz. Rosomaków wyszkolenie pełnowartościowego w/w żołnierza to koszt ok.50 tys. Pracuję z żołnierzami o wysłudze 10 lat . Przykro mi patrzeć jak armia traci takich specjalistów z krwi i potu po kilku misjach. Szkoda że mamy chory system a wystarczyło dać szeregowym możliwość służby do emerytury. Niech powie mi jakiś pan generał jak mam zmobilizować żołnierza który idzie do cywila po 11 latach służby do sumiennej pracy przez ostatni rok np. Mówię szeregowy jedziemy na poligon miesięczny a on mi odpowiada chyba cię poj... kapralu ja pojadę ale na l4. I tak zostaję bez człowieka który jest właścicielem wozu który nie może jechać na poligon. Rozumiem ich żal i rozgoryczenie oby ustawa się zmieniła. porazajace jest to,ze zdecydowana wiekszosc szeregowych kontraktowych to odpowiedzialni dorosli ludzie z zalozonymi rodzinami ktorzy maja dzieci,mieszkania raty i najwzaniejsze ze sa doswiadczonymi zolnierzami i sa w gotowi na poswiecenie a nie maja mozliwosci bo 12 lat minelo i kto za nich przyjdzie?20latkowie ktorzy nie wiedzili co z soba maja zrobic....jaki pracodawca zwalnie dobrego albo bardzo dobrego pracownika w ktorego inwestowal przez 12 lat. To własnie skutki uzawodowienia armii. I co taki ze sobą zrobi po dwunastu latach koszarowego zycia? Na dalsza służbę jest już za stary. Nawet testy sprawności  fizycznej mają normy do 33 lat i powyżej. Te powyżej sa łagodniejsze. Co państwo bedzie miało z takiego opier..cza? Chyba tylko pozostanie mu kontynuowac służbę w mafii albo zaciagnąć się do Putina ( jako zielony ludzik np). Rocznie wymieniac trzeba bedzie po pare tysięcy ludzi. Najpewniejszy kawałek chleba będą mieć nadal generałowie i kapelani. Jednych i drugich przybywa w miare jak ubywa żołnierzy.Przyjmowanie się w separator obecnych czasach do jakiś formacji mundurowych w Polsce to pomyłka, formacje takie zawsze opierały się przede wszystkim na olbrzymiej stabilizacji i stałości norm i przepisów, to był główny czynnik przyciągający ludzi. Żołnierz czy Policjant, czy inny mundurowy, by móc dobrze funkcjonować, zajmować się tym co robi, nie może sobie stale zaprzątać głowy w kółko zmieniającymi się przepisami i zasadami i zamiast skupić się na robocie to tylko obserwuje czy znowu czegoś nie zmieniają i patrzy gdzie znowu coś "utną" ( oczywiście stale na niekorzyść ) ten brak stabilizacji i brak pewności co do jutra, jest jeszcze gorszy niż niskie płace czy nawet kiepskie warunki służby, a służba z gotowym raportem o emeryturę w szufladzie to żadna służba tylko czekanie co przyniesie jutro. Niestety bezpieczeństwo kosztuje i to dużo, na tym nie powinno się i nie wolno oszczędzać. Młodzi jeszcze idą, jedni myślą że jakoś to będzie, inni traktują to jako tymczasowe rozwiązanie, jeszcze inni snuja ambitne plany bo przecież reklamy są piękne, wszystko napędzane jest chęcią ucieczki przed bezrobociem, ale to już nie jest to co być powinno. Być może jest to okres przejściowy ale szczerze w to wątpię, stan finansów państwa i ta łatwość ciągłego zmieniania przepisów z pewnością nie pozwala patrzeć na to z optymizmem, nigdy nie będzie pewności co wymyślą za 5 czy 10 lat a by móc się poświęcić i dać z siebie dużo potrzebne są dobre fundamenty, a tak wszyscy biorą tylko na przeczekanie, tylko nie wiadomo czego i do kiedy.